* * od maja 2017 STRONA NIE JEST AKTUALIZOWANA * *
XX Wojewódzkie Biegi Przełajowe "Droszewo 2013"
Od wielu już lat uczniowie ze szkoły podstawowej w Biesalu biegają w zawodach, które zawsze odbywają się w gminie Biskupiec w trzecim tygodniu września. W tym roku zawody odbyły się 21 września. Na starcie pojawiają się zawodnicy z kilkudziesięciu szkół ze środkowej i wschodniej części naszego województwa, a zawody są m.in. powiatowa eliminacją do odbywających się wiosną mistrzostw województwa warmińsko-mazurskiego w biegach przełajowych.
Szkoła w Biesalu kultywuje tradycję biegania przełajowego, a swego czasu zdobyła nawet wicemistrzostwo województwa, więc i tym razem zabrałem czwórkę najlepszych i najambitniejszych uczniów. W klasyfikacji szkół podstawowych zajęliśmy dziesiąte miejsce i zostaliśmy obdarowani pucharem, bo od tego miejsca zaczęło się wręczanie pucharów dla najlepszych szkół. Do punktacji liczyło się dwudziestu najlepszych zawodników poszczególnych kategorii wiekowych.
W kategorii chłopców klas piątych na starcie stanęli Kacper Bakierzyński i Fabian Wojciechowski. Dystans 800 m. Po pierwszych 100 m w zakręcie i na początku podbiegu pod górę prowadził stawkę kilkudziesięciu biegaczy Fabian. Rok temu jako uczeń klasy czwartej był tu czwarty. W tym roku mógł wygrać. Niestety, w którymś momencie podbiegu przewrócił się na kontuzjowaną wcześniej rękę i stracił kontakt z czołówką. Zajął 22 miejsce. Kacper przybiegł na 18 pozycji.
Wśród chłopców klas szóstych wystartowali Adam Bojar i Konrad Wojcinowicz. Dystans 1000 m. Z Konradem sprawa była prosta. Wystartował i prowadził ze sporą przewagą przez 970 m. Tu dał się wyprzedzić biegaczowi
z Biskupca. Na ostatnim metrze stracił srebrny medal. Zajął ostatecznie trzecie miejsce. Nie rozłożył właściwie sił. Zabrakło doświadczenia startowego. Ale cichym bohaterem dla mnie stał się Adam Bojar. Nie potrafię powiedzieć, co się z nim działo na starcie, że przespał machnięcie chorągiewką i został, i trzeba było go wypchnąć, żeby wystartował. Kilka metrów za całą uciekającą kilkudziesięcioosobową grupą kotłującą się w zakręcie. Po drodze wyprzedzał kogo się dało. Na metę wbiegł jako dziewiąty! Jeden z sędziów, który obserwował to całe startowe niefortunne zdarzenie, gdy mu powiedziałem o miejscu Adama, był bardzo zaskoczony i zdumiony jego wyczynem.
I jeszcze informacja. 11 listopada odbędą się III Gietrzwałdzkie Biegi Niepodległości. Zapraszamy do biegania!
Zdzisław Sałacki
Szkoła w Biesalu kultywuje tradycję biegania przełajowego, a swego czasu zdobyła nawet wicemistrzostwo województwa, więc i tym razem zabrałem czwórkę najlepszych i najambitniejszych uczniów. W klasyfikacji szkół podstawowych zajęliśmy dziesiąte miejsce i zostaliśmy obdarowani pucharem, bo od tego miejsca zaczęło się wręczanie pucharów dla najlepszych szkół. Do punktacji liczyło się dwudziestu najlepszych zawodników poszczególnych kategorii wiekowych.
W kategorii chłopców klas piątych na starcie stanęli Kacper Bakierzyński i Fabian Wojciechowski. Dystans 800 m. Po pierwszych 100 m w zakręcie i na początku podbiegu pod górę prowadził stawkę kilkudziesięciu biegaczy Fabian. Rok temu jako uczeń klasy czwartej był tu czwarty. W tym roku mógł wygrać. Niestety, w którymś momencie podbiegu przewrócił się na kontuzjowaną wcześniej rękę i stracił kontakt z czołówką. Zajął 22 miejsce. Kacper przybiegł na 18 pozycji.
Wśród chłopców klas szóstych wystartowali Adam Bojar i Konrad Wojcinowicz. Dystans 1000 m. Z Konradem sprawa była prosta. Wystartował i prowadził ze sporą przewagą przez 970 m. Tu dał się wyprzedzić biegaczowi
z Biskupca. Na ostatnim metrze stracił srebrny medal. Zajął ostatecznie trzecie miejsce. Nie rozłożył właściwie sił. Zabrakło doświadczenia startowego. Ale cichym bohaterem dla mnie stał się Adam Bojar. Nie potrafię powiedzieć, co się z nim działo na starcie, że przespał machnięcie chorągiewką i został, i trzeba było go wypchnąć, żeby wystartował. Kilka metrów za całą uciekającą kilkudziesięcioosobową grupą kotłującą się w zakręcie. Po drodze wyprzedzał kogo się dało. Na metę wbiegł jako dziewiąty! Jeden z sędziów, który obserwował to całe startowe niefortunne zdarzenie, gdy mu powiedziałem o miejscu Adama, był bardzo zaskoczony i zdumiony jego wyczynem.
I jeszcze informacja. 11 listopada odbędą się III Gietrzwałdzkie Biegi Niepodległości. Zapraszamy do biegania!
Zdzisław Sałacki
Czytaj więcej...